Meatpacking District, jak sama nazwa wskazuje, był kiedyś domem dla hurtowego handlu mięsnego w mieście, a niektórzy nowojorczycy pamiętają czasy, kiedy brukowane ulice pachniały zgniłego mięsa, były śliskie od tłuszczu i codziennie spłukiwane wężem w celu oczyszczenia zwierzęcej krwi. Po exodusie do nowych obiektów w Bronksie pozostało niewielu pakowaczy mięsa, a boom gentryfikacyjny przekształcił enklawę wciśniętą między West Village i Chelsea w epicentrum designerskich sklepów, butikowych hoteli i luksusowego życia nocnego. Nie w każdej restauracji serwowany jest brunch z szampanem, który kończy się tańcem na stole (choć jedną z zalet bycia pod maską imprezową jest to, że wiele lokali jest otwartych od śniadania do późnej nocy). Wciąż jest kilka rozsądnych miejsc do jedzenia, a nawet świetne. Oto absolutnie najlepsze restauracje w dzielnicy Meatpacking District.
Absolutnie najlepsze
1. Hao Noodle Chelsea
343 W. 14th St., nr. Ninth Ave .; 646-882-0059
Mniejsza o nazwę – ta druga gałąź chińskiej sieci jest na tyle blisko mrocznej granicy między Chelsea i Meatpacking District, że każda okolica może ją słusznie przejąć. I jedno i drugie, ze względu na fantastyczne jedzenie, przystępne ceny, profesjonalną obsługę i komfortową atmosferę. (Przyjmują nawet rezerwacje!). Podobnie jak jej poprzedniczka w Greenwich Village, kuchnia specjalizuje się w regionalnej kuchni chińskiej, szczególnie w specjałach z Syczuanu, a także w daniach szanghajskich. Ma la jest w pełni skuteczna w kurczaku Le Shan, stogu siana z rozdrobnionego drobiu, polany szczypiorkiem i nasionami sezamu, i przepełniony odrętwiającym sosem chile. Z grilla na stół podchodzi oberżyny oblany olejem, oblany ostro-słodko-kwaśnym sosem rybnym i wystarczająco miękki, aby można go było zjeść łyżką. Danie z grzybów kłosowych, wiotkie i gumowate, polane pokrojoną w plasterki ostrą papryką i liśćmi kolendry w sosie z chińskiego octu, jest niczym innym jak uzależniającym. Nie wychodź bez spróbowania makaronu. Makaron dan dan cieszy tłumy, ale na królewską miskę skosztuj klopsików z głowy lwa, galaretowatych, delikatnych kulek wieprzowiny i chińskiego ignamu z makaronem pszennym, świeżą zieleniną i gotowanym jajkiem w bogatym bulionie przyciemnionym sosem sojowym.
2. Toro
85 Tenth Ave., West St; 212-691-2360
Ta przepastna hiszpańska restauracja tętni życiem po pracy, którzy zbierają się w barze na drinki serwowane w wydrążonych grejpfrutach i na przyjęciach, które tłoczą się przy wspólnym stole w jadalni, która hucznie z bioder. -chmiel. Nogi jamón zwisają z krokwi w przemysłowej przestrzeni wyposażonej w cementowe posadzki i powierzchnie z odzyskanego drewna. Właściciele kuchni, Ken Oringer i Jamie Bissonnette, podają niuanse tapas, które są przyjemne w jedzeniu: hamachi crudo z dashi gelée, wodą pomidorową, pomidorami Sungold i olejem chile ma nuty dymu, owoców i przypraw. Gambas al ajillo to obfita porcja krewetek gotowanych na plancha, polana soczystym sosem cascabel-chile, który dodaje smaku czosnkowi. A tłoczona kanapka uni z masłem miso i nasionami gorczycy jest jak wodny ser grillowany – gorący i maślany z kremowym środkiem i wystarczająco słony, by zwabić Cię do kolejnej rundy drinków.
3. Dziki syn
53 Little W. 12th St., nr. Washington St .; 212-727-7900
The Wild Son jest zbyt fajny, żeby być w Dzielnicy Meatpacking. Shabby-chic całodzienna kawiarnia jest skromna i niedroga, oferując tysiącletnie menu z pieczołowitością. Atmosfera jest chłodna dzięki dużej ilości naturalnego światła, wiszącym roślinom, przyjaznemu personelowi i wskazówkom, że jesteś w bezpiecznej przestrzeni, jak na przykład znak „zakaz seksu” na drzwiach łazienki. Szanowany tost z awokado (nazywany „ zielona tartina ”), miarą tego miejsca, jest awokado, do połowy posypane cieknącym jajkiem, podawane na chlebie wieloziarnistym posmarowanym jogurtem ziołowym i starannie ułożony kawałek limonki na boku, który po sprysku na wierzchu, ożywia kanapkę. Sałatka All Day, Every Day, skrzyżowanie sałatki z jarmużu i miski zbożowej, zawierała wstążki jarmużu z kawałkami rzodkiewki arbuzowej, kostkami dyni, farro i pikantną granolą z nasionami, wszystkie aromatyczne i czyste. Popij obowiązkowym czarnym napojem, lemoniadą węglową słodzoną miodem, która jest cierpka, musująca, orzeźwiająca i popijana przez papierową słomkę (natch).
4. Old Homestead Steakhouse
56 Ninth Ave., nr. 14th St .; 212-242-9040
Old Homestead ma wszystko, czego chcesz od starej szkoły steakhouse. Kelnerzy geriatryczni? Czek. Jadalnia wyłożona wykładziną? Tak. Bankiety z czerwonej skóry? Te też mają.Nic dziwnego – to najstarsza restauracja ze stekami w Nowym Jorku, otwarta od 1868 roku, a jej lokalizacja, w sąsiedztwie historycznej dzielnicy Meatpacking District, ma znaczenie. Chociaż lista win i menu deserów są prezentowane na iPadach i były nieuniknione próby unowocześnienia menu (dużo trufli), miejsce jest nadal legalne. Stek dojrzewający na sucho USDA jest dostępny w dowolnych kawałkach, takich jak klasyczny porterhouse dla dwojga lub bardziej „skromny” stek z żeberka Gotham o masie 34 uncji, dojrzewający 28 dni, ładnie przypalony, gotowany na różowo i posypane kędzierzawą cebulą. Szpinak w śmietanie, który kelner uroczo określił jako „zdrowy”, przypomina zieloną wersję puree ziemniaczanego Robuchona – zawieszoną w kremowej konsystencji i bardziej nabiałowym niż warzywnym.
5. Bubby’s
73 Gansevoort St., w Washington St .; 212-219-0666
W tej placówce Meatpacking instytucji Tribeca chodzi o wygodną żywność, która trafia w dziesiątkę. Co może tłumaczyć obszerne menu, które obejmuje nie jeden, ale dwa rodzaje naleśników (James Beard, wzbogacony kwaśną śmietaną i szalenie pikantnym zakwasem), ciastka, hamburgery i wiele więcej. To niezobowiązujące miejsce ze słonecznym, przestronnym wnętrzem, miejscami do siedzenia na chodniku i długim barem – idealne na kolację w pojedynkę, z rodziną lub na zewnątrz z psem. Jest otwarta od śniadania (które jest serwowane przez cały dzień) do późna i szczyci się tym, że jest pożywna, dlatego burgery pochodzą od krów karmionych trawą, podobnie jak masło podawane z ciepłymi ciasteczkami. Wyśmienity smażony kurczak ze skórką tak chrupiącą, że jest odporny na chłodzenie, pochodzi z prowincji Sullivan. Chociaż Bubby’s robi wielkie wrażenie na swoich ciastach, deser ze sklepu Ample Hills Creamery, również znajdującego się w restauracji, jest najlepszym wyborem.
6. Santina – 820 Washington St., Gansevoort St; 212-254-3000
Ta przewiewna restauracja z Major Food Group jest jak Miami nad rzeką Hudson. Okna przewyższają ściany, a chociaż menu jest śródziemnomorskie, klimat jest tropikalny, wzmocniony przez palmy w doniczkach, kiczowate nadmorskie malowidło ścienne i pastelowo-białe mundury, które przypominają stroje klubowe. Prawie czujesz się zmuszony zamówić aperolowy spritz (podawany z oliwą) i wbić się w talerz fritto misto, mocną przystawkę, która z łatwością może nakarmić dwie osoby, pełne różnych owoców morza, w tym malutkich kalmarów i delikatnie ugotowanych przegrzebków i krewetek, z sos tatarski. Restauracja twierdzi, że jest bezglutenowa, ale bogata oferta makaronów nie ucierpi na tym. Spaghetti z niebieskim krabem to kolejna ogromna porcja, ubrana w owocowy sos pomidorowy z wiśniami i doprawiona kawałkami słodkiego kraba.
7. Bez tytułu
99 Gansevoort St., nr. Washington St .; 212-570-3670
Ta minimalistyczna jadalnia, znajdująca się na parterze Muzeum Whitney, zaprojektowanego przez Renzo Piano, służy jednocześnie jako salon wystawowy mebli z połowy wieku – a mianowicie krzeseł Eero Saarinen, które zakotwiczają dodatkowy wystrój. Tutejszy posiłek nie będzie najbardziej niezapomnianym w Twoim życiu, ale znacznie przewyższa większość potraw muzealnych, a wraz z napiwkiem cena jest całkiem rozsądna. Szef kuchni Suzanne Cupps zaprojektowała menu złożone z małych talerzy, które nie są takie małe – kelner zaleca od dwóch do trzech na osobę, ale dwa to dużo. Dobry wybór, rzymska z kawałkami szynki Surryano, serem pleśniowym, śpiewanymi pomidorami i orzechowym dressingiem z kreta z pestek dyni, to świeże spojrzenie na sałatkę klinową, podczas gdy delikatne przegrzebki w kałuży pikantnego gazpacho melonowego z uroczym meksykańskim ogórki też wykazywały finezję. A jeśli zajmiesz odpowiednie miejsce, będzie to piękne miejsce do podziwiania zachodu słońca nad Hudson.
8. Standardowy grill – 848 Washington St., nr. 13th St .; 212-645-4100
Standard, High Line, hotel, który rozciąga się na wzniesionym parku, jest rozległy – jest tam biergarten, wspólne place do spędzania czasu, kilka eleganckich klubów i Standard Grill, oficjalna stołówka hotelu. Sama restauracja też jest rozległa, z miejscami do siedzenia na chodniku i pożądanymi stolikami w dyskretnych, zacienionych zakątkach oraz dwie spore jadalnie, które emanują urokiem Keitha McNally’ego, dzięki płytkom metra, podłodze z groszami i specjalnościami napisanymi na lustrach, bistro -styl. To nie jest scena, która miała miejsce, gdy została otwarta w 2009 roku, ale nadal jest to przyjemny okoń, z którego można siorbać tuzin lodowych ostryg z Massachusetts (podawanych z kroplami soku z cytryny, tabasco i mignonette) lub kopać do solidnego burgera z dobrze doprawionymi frytkami i kwaśną marynatą.
9. Simò Pizza
90-92 Gansevoort St., nr. Washington St.; 212-462-2703
Ta szybka, swobodna pizzeria neapolitańska jest tym, czego potrzebuje każda turystyczna dzielnica – dobrze wyglądająca przestrzeń z dużą ilością miejsc siedzących, która serwuje pyszne i tanie jedzenie. Częścią uroku Simò jest kuracja: krótka lista sałatek i pizzy, kilka dobrze dobranych win oraz włoskie napoje gazowane tworzą stylowe menu. Siedzenia są również dostojne, z pojemnymi wspólnymi stołami, serwetkami z tkaniny, prawdziwymi sztućcami i butelką wody z kranu ze szklanką Duralex, tylko dla Ciebie. Zamów przy ladzie i poczekaj zaledwie kilka minut, aż pizza zostanie podana z przepięknego miedzianego pieca. Przykładowa pizza margherita, aromatyczna skórka z jasnym sosem pomidorowym San Marzano, lepką mozzarellą di bufala, polewą oliwy z oliwek i świeżą bazylią. I chociaż pizza cacio e pepe może sprawić, że będziesz chciał zetrzeć tłuszcz ze swojego plastra, jak kiedyś mama, z polewą pecorino, czarnym pieprzem, mozzarellą, bazylią i oliwą z oliwek, jest to martwy dzwonek do ulubionego dania z makaronu.
10. Kobrick Coffee Co.
24 Ninth Ave., nr. 13th St .; 212-255-5588
Pierwsza lokalizacja handlowa starej palarni z korzeniami w Nowym Jorku to kawiarnia za dnia i bar w nocy, wzmocnione niewielkim menu, które dzielnie składa się z dwóch panini prasy, piec konwekcyjny i dyszę parową ekspresu do kawy. Zacznij dzień od wysokiej jakości kanapki z jajkiem przygotowanej z karmelizowanej szalotki, szczypiorku i tartego cheddaru na chrupiącym chlebie Sullivan Street Bakery oraz bezalkoholowej kawy, takiej jak Lemony Yemeni, spienionego napoju z soku z cytryny, gorzkich kwiatów jabłoni i syropu klonowego oraz cascara – herbata parzona z owoców kawowca – doprawiona cynamonem i świeżym imbirem. (Zwykłe espresso też są świetne.) Wieczorem światła w tej przystojnej, starej przestrzeni są przygaszone, a miejsce zajmują koktajle. Three-Hour Kyoto Negroni, powolna ekstrakcja słodkiego wermutu, ginu, kawy Campari i Burundi, to równoważący akt zapachu i goryczy, gastronomiczna retorta dla Red Bulla i wódki. Zamów deskę do wędlin, smaczną różnorodność wędlin, marynowanych potraw i sera, a już ułożysz obiad.