Amerykańskie doświadczenie

Dzień Patriotów | Artykuł

Minute Men

Udostępnij:

  • Udostępnij na Facebooku
  • Udostępnij na Twitterze
  • Link do e-maila
  • Kopiuj link Odrzuć

    Kopiuj link

Indywidualnie i zbiorowo, drobni mężczyźni z Massachusetts odegrali ważną rolę na początku Rewolucji Wojna. Historie życia tych ludzi pomagają wyjaśnić, w jaki sposób sprzeciwili się swojemu rządowi i zaproponowali brutalną walkę.

Concord Museum, Concord, MA

Gotowe w krótkim czasie
Amerykańskie bojówki założone w kolonii Massachusetts były wzorowane na angielskiej milicji. Każdy mężczyzna powyżej szesnastego roku życia musiał dołączyć i przynieść własną broń na obowiązkowe apele (spotkania treningowe). Gubernator miał władzę nad grupami. Gdy osadnicy europejscy rozprzestrzenili się na terytoria rdzennych Amerykanów, konflikty narastały. Aby zwiększyć elastyczność kolonialnych jednostek bojowych, władza została zdecentralizowana. W 1645 r. Dowódcom kompanii nakazano „wyznaczenie i dokonanie wyboru trzydziestu żołnierzy swoich kompanii w stu, którzy będą gotowi z półgodzinnym ostrzeżeniem. jakakolwiek służba, którą będą przyjmować przez swoich głównych oficerów wojskowych. ” W 1756 r. Na liście płac pojawia się określenie „drobni mężczyźni”, ale dopiero w 1774 r. I ustanowieniu Kongresu Prowincjalnego uformowali się drobni mężczyźni, jak ich dziś pamiętamy.

Lojalność do Kolonii
Wielu żołnierzy milicji było weteranami wojen z Francuzami i Indianami. We wcześniejszych bitwach walczyli w imieniu angielskiej korony, ale ich prawdziwa lojalność mogła być skierowana do własnej kolonii. Drobni ludzie, tacy jak Ebenezer Locke z Lexingtona, byli Amerykanami w trzecim lub czwartym pokoleniu, a zatem nieco oderwali się od swoich brytyjskich korzeni.

Partnerzy demokratyczni
Siedemdziesiąt siedem członków zespołu szkoleniowego Lexington stało razem na 19 kwietnia 1775 r. Większość miała ponad trzydzieści lat, a dwudziestu było weteranami wojen francuskich i indyjskich, gdzie nauczyli się taktyki partyzanckiej, która miała zastosowanie w obronie ich miasta. Ich kapitan, John Parker, był jednym z tych weteranów , czterdziestopięcioletni rolnik i ojciec siedmiorga dzieci. Chociaż inni mieli większe doświadczenie w walkach wojskowych i zajmowali wyższe stopnie we wcześniejszych wojnach, Parker został demokratycznie wybrany do kierowania firmą, być może ze względu na jego spokojną postawę i rozsądek. Ich jednostka nie była ścisłą jednostką wojskową. Zamiast tego, grupa szkoleniowa była bardziej demokratycznym zgromadzeniem, w którym kapitan swobodnie pytał o radę starszych weteranów, a wszyscy trzymali się decyzji kapitana, gdy zostały podjęte.

Wykwalifikowani b ut Nieortodoksyjni
Choć nie surowi, ludzie z Lexington byli dobrze wyszkoloną grupą. Obserwując ich na moście północnym Concord 19 kwietnia 1775 r., Brytyjski porucznik William Sutherland zauważył, że najdelikatniejsi żołnierze maszerowali „w bardzo militarny sposób”. Jednak najdrobniejsi żołnierze walczyli nie zważając na ówczesne zasady zaangażowania wojskowego. Historycy nie byli w stanie ustalić, czy mieli z premedytacją plan przeciwstawienia się regularnej taktyce Brytyjczyków. Bardziej prawdopodobne, że wydarzenia były wynikiem awarii dowodzenia. Brytyjczycy, zgodnie ze standardową procedurą wojskową końca XVIII wieku, ustawili uporządkowane rzędy, ustawiając mury mężczyzn, którzy strzelali z muszkietów, a następnie wycofali się, aby przeładować, gdy inni żołnierze zajęli ich miejsca. Na moście ta ciasna formacja ograniczyła liczbę ludzi, którzy mogli strzelać, nie raniąc swoich towarzyszy – i jednocześnie stworzyła masę wrogów, do których w ciągu minuty ludzie mogli strzelać, rozlewając pierwszą brytyjską krew rewolucji. W drodze powrotnej do Bostonu, napotykając nieregularną taktykę drobnych żołnierzy, Brytyjczycy trzymali się drogi. To był najszybszy sposób na wydostanie się ze strefy zagrożenia.

Bezwzględni improwizatorzy
Walczący o swoje domy, od chwili, gdy mężczyźni byli bezwzględni i improwizowani. Ukrywali się za kamiennymi ścianami i budynkami, by strzelać do Brytyjczyków. W pewnym momencie brytyjskiego lotu Noah Eaton z Framingham znalazł na celowniku Redcoat. – Poddaj się albo zgiń – rozkazał, dla podkreślenia celując pistoletem. Regularny, w trakcie przeładowywania muszkietu, przekazał go i wziął do niewoli. Eaton nie wspomniał, że jego broń również była pusta.

Odrzucenie brytyjskiego autorytetu
W tej chwili mężczyźni byli, po prostu, Amerykanami, urodzonymi w Nowej Anglii. Ogromne odległości czasu i przestrzeni sprawiły, że brytyjski autorytet był dla nich bardziej abstrakcją niż rzeczywistością. Oprócz regulacji handlu, prawdopodobnie najważniejszą usługą rządową, jakiej wymagali, była obrona przed rdzennymi Amerykanami (których ziemię okupowali).Kiedyś nawet ta funkcja podlegała samoregulacji, poprzez tworzenie lokalnych milicji, brytyjskie podatki postrzegano jako coraz bardziej uciążliwe – bez wyraźnych korzyści. W kwietniu 1775 r. W chwili, gdy mężczyźni gotowali się do walki.

Leave a Reply

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *