Jakiś czas temu oglądaliśmy z żoną odcinek serialu komediowego w serwisie Netflix. W ciągu kilku minut poczuliśmy się coraz bardziej niekomfortowo z językiem i treścią humoru. Nie zrozumcie mnie źle, to było przezabawne, a jako policjant, prymitywny, wulgarny humor był częścią mojego codziennego doświadczenia od ponad dwóch dekad. Ale kiedy tak siedzieliśmy oglądając ten konkretny odcinek, oboje mieliśmy coraz większe poczucie, że serial w jakiś sposób „znieczula naszą wrażliwość.” Zaczęliśmy czuć się… „brudni”. Wyłączyliśmy laptopa; dalsze obserwowanie tylko pokazało naszą milczącą aprobatę i chcieliśmy zatrzymać się, zanim nasz światopogląd został trwale zmieniony.
Natychmiast pomyślałem o aż nazbyt znajomym wyrażeniu, które wielu z nas cytuje w pismach świętych: Jesteśmy powołani, by być ” w „świecie, ale nie„ ze ”świata. Pojęcie to jest zgodne z nauczaniem Nowego Testamentu, nawet jeśli nie jest to bezpośredni cytat:
Jana 15:19
Gdybyś był z świat, świat pokochałby swój własny; ale dlatego, że nie jesteś ze świata, ale ja wybrałem cię ze świata, z tego powodu świat cię nienawidzi.
Jana 17: 14-16
Dałem im Twoje słowo; a świat ich znienawidził, ponieważ nie są ze świata, tak jak ja nie jestem ze świata. Nie proszę Cię, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, tak jak ja nie jestem ze świata.
Wydaje się, że Jezus rozumiał napięcie, jakiego doświadczylibyśmy jako chrześcijanie żyjący we wrogim środowisku ideologicznym. Autorzy Nowego Testamentu zachęcali nas również do kontynuowania naszych relacji z otaczającym nas światem, ale abyśmy byli ostrożni, aby żyć w sposób, który podoba się Bogu, a nie kulturze:
1 Jana 2:15
Nie miłujcie świata ani tego, co na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
1 Koryntian 5: 9-10
Napisałem do was w moim liście, aby nie obcować z niemoralnymi ludźmi; Wcale nie miałem na myśli niemoralnych ludzi tego świata, chciwców i oszustów czy bałwochwalców, bo wtedy musielibyście odejść z tego świata.
Rzymian 12: 2
I nie upodabniajcie się do tego świata, ale ulegajcie przemianie przez odnowienie swego umysłu, abyście mogli udowodnić, jaka jest wola Boża, co jest dobre, przyjemne i doskonałe.
Jakuba 1:27
Czysta i nieskalana religia w oczach naszego Boga i Ojca jest taka: odwiedzać sieroty i wdowy w ich niedoli i zachowywać nieskalany przez świat.
Więc co to naprawdę znaczy być „w” świecie, ale nie „w” świecie? Jak zdecydować, które programy oglądać, jakich środowisk unikać lub które działania są „poza granicami”? Pomocne może być zbadanie tych pytań z punktu widzenia lokalizacji i informacji:
„W” świecie: to nasz punkt lokalizacji
Paweł miał rację, mówiąc, że musielibyśmy całkowicie opuścić świat, gdybyśmy naprawdę chcieli oddzielić się od niemoralnych, światowych „Ludzie. Nie o to Bóg nas prosi. Fakt, że możesz znajdować się w miejscu, w którym Twój chrześcijański światopogląd jest kwestionowany, niekoniecznie jest złą rzeczą. W rzeczywistości Bóg mógł cię tam umieścić, abyś mógł mieć pozytywny wpływ na tych, którzy jeszcze nie znają Jezusa lub przynajmniej dowiadują się więcej o kulturze, abyś mógł później na nią wpłynąć. Tak więc, podczas gdy moja żona i ja siedzieliśmy przed naszym laptopem, oglądając serial, to nie był problem to mnie zaniepokoiło.
„Z” świata: to nasze źródło informacji
Moje c Wstrętne było po prostu, że wielokrotne wystawianie się na światopogląd wyrażony w serialu miało wpływ na mój światopogląd jako chrześcijanina. Zaczęło się zmieniać sposób, w jaki myślę. Nie zawsze tak jest w moim przypadku, ale z pewnością zdarzają się chwile, kiedy przyłapałem się na powtarzaniu jakiejś budzącej zastrzeżenia frazy (lub obejmowaniu jakiejś bezbożnej koncepcji) po prostu dlatego, że słyszałem (lub widziałem) to wielokrotnie w jakimś filmie, programie telewizyjnym lub serialu rozmów w pracy. Lokalizacja w takich środowiskach to jedno; czerpanie z nich informacji jako źródła informacji i zachowań to kolejna rzecz.
Mniej obchodzi mnie mój punkt lokalizacji niż źródło informacji. Kliknij, aby wysłać tweeta
Mniej obchodzi mnie mój punkt lokalizacji niż źródło informacji. Często stawiam się w miejscach, w których nie-chrześcijański światopogląd kulturowy jest silny. Moja kariera zmusza mnie do podejmowania trudnych sytuacji i nadal jestem na tyle ciekawy i odważny, aby wybierać miejsca nieprzyjazne chrześcijaństwu. Odsuwam się tylko wtedy, gdy zauważam, że otoczenie zaczyna zmieniać sposób myślenia.Cofam się, gdy zdaję sobie sprawę, że mój punkt lokalizacji stał się moim źródłem informacji.
Aby uzyskać więcej informacji o strategiach, które pomogą Ci uczyć chrześcijańskiego światopoglądu następnego pokolenia, przeczytajcie, żeby następne pokolenie wiedziało: szkolenie młodych chrześcijan w trudnym świecie. Ta książka uczy rodziców, młodych pastorów i chrześcijańskich wychowawców praktycznych, przystępnych strategii i zasad, które mogą zastosować, aby uczyć najmłodszych chrześcijan prawdy o chrześcijaństwie. Książce towarzyszy ośmiosesyjny zestaw DVD So the Next Generation Will Know (i przewodnik dla uczestnika), który ma pomóc poszczególnym osobom lub małym grupom w zbadaniu dowodów i uzasadnieniu sprawy.
J. Warner Wallace jest detektywem Cold-Case opisanym w Dateline, starszym pracownikiem w Colson Center for Christian Worldview, adj. Profesor Christian Apologetics w Talbot School of Theology, Biola University, autor Cold-Case Christianity, God Crime Scene, and Forensic Faith oraz twórca Case Makers Academy dla dzieci.
Subskrybuj J. Warner’s Codzienny e-mail