Pytanie biblijne:
W Marka 14:72 Piotr zaprzeczył, że znał Jezusa trzy razy. Dlaczego Piotr zaparł się Go, zanim kogut po raz drugi zapiał? Czytałem go dalej, ale nie rozumiałem pism świętych. Czy to dlatego, że Jezus nie chciał ukrzyżować Piotra tak jak on?
Odpowiedź biblijna:
Gdy Piotr był na dole, na dziedzińcu, przyszła jedna ze służących arcykapłana i zobaczyła Piotra, który się nagrzewał, spojrzała na niego i powiedziała: „Ty też byłeś z Jezusem Nazarejczykiem”. Ale on zaprzeczył, mówiąc: „Nie wiem ani nie rozumiem, o czym mówisz”. Wyszedł na werandę i zapiał kogut. Służąca zobaczyła go i raz jeszcze zaczęła mówić do przechodniów: „To jeden z nich!” Ale znowu zaprzeczył. A po chwili przechodnie znów mówili do Piotra: „Na pewno jesteś jednym z nich, bo i ty jesteś Galilejczykiem”. Ale on zaczął przeklinać i przysięgać: „Nie znam tego mężczyzny, o którym mówisz!” Kogut natychmiast po raz drugi zapiał. Piotr przypomniał sobie, jak Jezus zwrócił się do niego: „Zanim kogut dwa razy zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz”. I zaczął płakać. (NASB) Marka 14: 66-72
Zanim wyjaśnimy ten fragment, musimy cofnąć się i odkryć, co wydarzyło się przed Piotrem zaparł się Jezusa trzy razy.
Po pierwsze, ważne jest, aby pamiętać, że wszystkie cztery ewangelie mówią nam, że Jezus został aresztowany wieczorem po tym, jak On i Jego uczniowie zjedli ostatnią wspólną kolację lub posiłek (Marka 14:12 -52) Przywódcy żydowscy kazali go aresztować i postawić przed sobą (Mk 14: 10-12, 43-44; Mat. 27: 1-10) Jezus stanął przed żydowskim Sanhedrynem w celu przesłuchania (Mk 14:53 -65) Sanhedryn był grupą przywódców religijnych, którzy rządzili narodem Izraela i nienawidzili Jezusa (Mk 14: 1) .W czasie, gdy Jezus chodził po ziemi, Żydzi znajdowali się pod kontrolą Rzymu. pod koniec przesłuchania, Jezus został pobity i znieważony. Jak myślisz, jak czuł się Piotr, obserwując te wszystkie początkowe wydarzenia z dziedzińca (Mk 14,66)? Najprawdopodobniej bał się, że Jezus umrze, i prawdopodobnie umiejętnie też bał się o siebie, ponieważ powiedziano nam, że wszyscy uczniowie uciekli, gdy Jezus został aresztowany.
I wszyscy opuścili Go i uciekli. (NASB) Marka 14:50
Możemy zrozumieć, dlaczego Piotr miałby się bać. Przynajmniej Piotr i jeszcze jeden uczeń (Ew. Jana 18:16) byli na tyle odważni, że byli w pobliżu, aby zobaczyć, co stanie się z Jezusem. Cztery ewangelie mówią nam, że na dziedzińcu był tłum z Piotrem. Stali wokół ogrzanych ognisk i jeden po drugim zaczęli rozpoznawać Piotra i pytać go, czy zna Jezusa. Jak byś zareagował, gdybyś się bał, a ludzie pytali cię o twoją relację z Jezusem? Każda ewangelia przedstawia nieco inny pogląd na to, co stało się z Piotrem. Jest to zrozumiałe, ponieważ każdy widział inne rzeczy. Jeśli przyjrzymy się uważnie zapisom ewangelii trzech zaprzeczeń Piotra, odkryjemy, że Piotr nie był słabym człowiekiem, który zaparł się Jezusa tylko dlatego, że ktoś zadał mu trzy proste pytania. Wydaje się, że każde zaprzeczenie zostało poprzedzone serią trudnych pytań, które ostatecznie przerodziły się w stwierdzenia zaprzeczające jakiejkolwiek wiedzy o Jezusie. Jeśli splecimy wydarzenia z Matt. 26: 69-75; Marka 14: 66-72; Łukasza 22: 54-62; i Jana 18: 15-27 razem, będziemy mieli lepszy obraz tego, co stało się z Jezusem. Numery referencyjne pokazane poniżej jako (1), (2), (3) i (4) odnoszą się odpowiednio do Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Wszystkie cytaty z pism świętych pochodzą z NASB.
Pierwsza odmowa
Po aresztowaniu Jezusa Piotr i inny uczeń poszli za Jezusem w pewnej odległości (3), ale gdy Jezus został zabrany na dziedziniec ( 4), Piotr początkowo pozostawał na zewnątrz. Najwyraźniej Piotr stał i siedział chwilę na zewnątrz, zanim drugi uczeń zdołał wprowadzić go na dziedziniec (4). Na środku dziedzińca (3) rozpalono ogień, a gdy Piotr wszedł na dziedziniec, podszedł i usiadł wśród nich, aby się ogrzać (3). Stamtąd obserwował wynik procesu przeciwko Jezusowi. Po chwili jedna ze służących podeszła do Piotra i zapytała: „Czy ty też nie jesteś jednym z uczniów tego człowieka, prawda?” Powiedział: „Nie jestem” (4). Odpowiedziała więc: „Ty też byłeś z Jezusem Galilejczykiem”. Ale on zaprzeczył przed nimi wszystkimi, mówiąc: „Nie wiem, o czym mówisz” (1, 2). Następnie powiedziała do stojących w pobliżu: „Ten człowiek też był z Nim”. Ale on zaprzeczył, mówiąc: „Kobieto, ja Go nie znam” (3).
Druga odmowa
Następnie Piotr opuścił grupę przy ognisku i ruszył w stronę bramy ( 1). Służąca poszła za nim i powiedziała do przechodniów: „To jeden z nich!” (2) Ale on zaprzeczył, a chwilę później inny zobaczył go i powiedział: „Ty też jesteś jednym z nich!„Ale Piotr powiedział:„ Człowieku, nie jestem! ” (3) Inna służąca zobaczyła go i powiedziała: „Ten człowiek był z Jezusem z Nazaretu”. I znowu zaprzeczył, składając przysięgę: „Nie znam tego człowieka”.
Trzecia odmowa
Po upływie około godziny (3), a jeden z niewolników Najwyższy kapłan, będąc krewnym tego, któremu Piotr odciął ucho, powiedział: „Czy nie widziałem cię z Nim w ogrodzie?” Wtedy Piotr zaprzeczył, a inny człowiek zaczął nalegać, mówiąc: „Na pewno ten człowiek był z Nim, bo jest też Galilejczykiem”. Ale Piotr powiedział: „Człowieku, nie wiem, o czym mówisz”. (3) Osoby postronne odpowiedziały: „Na pewno jesteś jednym z nich, bo ty też jesteś Galilejczykiem”. (2) „Z pewnością i ty jesteś jednym z nich; bo nawet sposób, w jaki mówisz, zdradza cię ”. Ale on zaczął przeklinać i przysięgać: „Nie znam tego człowieka, o którym mówisz!” I natychmiast zapiał kogut.
Podsumowanie zaprzeczeń
Peter był trzykrotnie konfrontowany z grupami ludzi. Marka 14:69 wyjaśnia to jasno, gdy mówi, że służąca zaczął mówić do ludzi stojących w pobliżu.
Służąca zobaczyła go i ponownie zaczęła mówić do przechodniów.. (NASB) Marka 14:69
Pierwsze zaprzeczenie nastąpiło, gdy w końcu powiedział: „Nie znam Go”. Drugie zaprzeczenie nastąpiło, kiedy powiedział: „Nie znam Go” jeszcze raz. Każde zaprzeczenie było osobiste. „Nie znam Go!” Trzecie zaprzeczenie nastąpiło, gdy zaczął przeklinać i przysięgać: „Nie znam tego człowieka, o którym mówisz!” Wtedy kogut zapiał po raz trzeci.
Wniosek:
Dlaczego Piotr zaparł się Jezusa? Bał się i nie chciał umrzeć z powodu Jego relacji z Jezusem. Nie chciał umrzeć za to, w co wierzył. Niewielu jest dziś gotowych umrzeć za to, w co wierzy. Wielu z nas zrobiłoby to samo, co Piotr. Jednak Bóg wzywa nas, abyśmy byli gotowi cierpieć i, jeśli to konieczne, umrzeć za Niego.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was obrażają i prześladują, i fałszywie mówią przeciwko wam wszelkiego rodzaju zło z mojego powodu. Radujcie się i radujcie, za wasze nagroda w niebie jest wielka, ponieważ w ten sam sposób prześladowali proroków, którzy byli przed wami. (NASB) Mat. 5: 11-12
Maj jesteśmy gotowi umrzeć za Niego. Obyśmy byli gotowi cierpieć za Niego. Jeśli tak, to obyśmy byli gotowi powiedzieć innym, że Jezus przyszedł i umarł za nich!