Moje osobiste podejście do powiększania piersi
Wygląd „Słonecznego patrolu”
Prawie każdy, kogo widzę, chce naturalnych wyników. Każdy, kto chce mieć bardzo sztuczny wygląd (nazwijmy go „Słonecznym patrolem”) z bardzo wysokimi, wyjątkowo nieproporcjonalnie dużymi piersiami, jest zwykle odrzucany do operacji; to nie jest to, w co wierzę, ponieważ prawdopodobnym następstwem będzie zniszczenie tkanek piersi, niedopuszczalnie wysoki wskaźnik rewizji chirurgicznej i tworzenie niemożliwych do naprawienia deformacji.
Wierzę w podejście, które prowadzi do naturalnego wynik. Ma to kilka zalet: piersi będą wyglądać i czuć się naturalnie zarówno w ubraniu, jak i poza nim (w maksymalnym możliwym stopniu zależnym od jakości tkanek), pacjentka może osiągnąć 24-godzinną rekonwalescencję i reoperację stawka jest znikoma. Porozmawiajmy o tych kwestiach indywidualnie.
Czym jest „naturalny wygląd” powiększonych piersi
Naturalny wygląd to naturalny wygląd piersi. Wydaje się to oczywiste. Dodam, co następuje: „w zakresie, w jakim pozwalają na to tkanki”. Prawdziwie naturalny rozmiar miseczki C piersi bez iniekcji będzie miał pewne zejście tkanki gruczołowej, a nie wskazywał na wprost. Dlaczego to? Prosty. Powaga. Nie można wyeliminować grawitacji. Naturalny rozmiar miseczki C powinien mieć sutek skierowany prosto przed siebie i leżeć mniej więcej nawet z dolną fałdą piersi do około cala nad nią. W górnej części piersi znajduje się proste nachylenie i ładne zaokrąglone dno. Same wzgórki piersiowe skierowane są nieco w bok.
Przykład idealnego powiększenia piersi
Po lewej – widok z boku przedstawia dość proste nachylenie górnej części piersi z bardzo niewielkim wypukłością, sutek znajduje się powyżej poziomu dolnej fałdy piersi z lekkim zagięciem, a dolna pierś ma ładną, delikatną krzywiznę.
Po prawej – widok z przodu pokazuje równowagę między zewnętrzną krawędzią piersi a biodrami poniżej.