Obraz: Negatyw Całunu Turyńskiego (fragment), autor: Dianelos Georgoudis
Pamiętam, jak w szkole podstawowej oglądałem odcinek Unsolved Mysteries on the Shroud of Turin. Ogłosili wyniki badań datowania węglem, które wydawały się wskazywać na szatę grobową jako średniowieczną podróbkę (datowane na okres 1260–1390 ne). Nawet jako niepraktykujący katolik – i mały dzieciak – nie przekonały mnie testy. Obraz najwyraźniej nie jest obrazem i nie możemy nawet powiedzieć, jak został wykonany. W jaki sposób ma on cechy negatywu fotograficznego, zanim ktokolwiek poznał tę technologię? Dlaczego nie ma na nim farby? To się po prostu nie zgadzało.
Relikwia Zmartwychwstania
Możliwość odbycia wirtualnej pielgrzymki do Całunu w Wielką Sobotę była wielką łaską. Mój film zatrzymał się podczas przesuwania nad twarzą Chrystusa. To była wielka chwila modlitwy: „Odnów nas, Boże, niech lśni Twoje oblicze, abyśmy byli zbawieni!” (Psalm 80: 3). Był to dzień przebywania z Chrystusem w grobie, a Całun ogólnie wiążemy z cierpieniem Chrystusa. Był to jednak wielka relikwia Zmartwychwstania, stworzona najprawdopodobniej przez światło świecące z Zmartwychwstałego Chrystusa i doprowadziło to Piotra i Jana do wiary!
Widzimy to w jednym z możliwych czytań Ewangelii na Niedzielę Wielkanocną, ponieważ opisuje, jak Piotr i Jan znaleźli pusty grób. pierwsze spojrzenie na całun pogrzebowy Jezusa:
„Piotr wyszedł więc z drugim uczniem i szli w stronę grobu. Obaj biegli razem, ale drugi uczeń wyprzedził Piotra i pierwszy dotarł do grobu. Schyliwszy się, żeby zajrzeć do środka, ujrzał leżące prześcieradła, ale nie wszedł. Potem przyszedł Szymon Piotr, idąc za nim, i wszedł do grobu. Zobaczył leżące tam prześcieradła lniane i prześcieradło, które było na głowie Jezusa, nie leżące razem z lnianymi prześcieradłami, lecz zwinięte oddzielnie na miejscu. Wtedy wszedł i drugi uczeń, który pierwszy dotarł do grobu, ujrzał i uwierzył ”. —Jana 20: 3–8
Ubrania musiały być niesamowite, jeśli sprawiły, że Jan uwierzył w Zmartwychwstanie!
Naukowe Wsparcie
Od czasu datowania węglowego przeprowadzono znacznie więcej badań, z których prawie wszystkie wskazują na autentyczność Całunu. W moim odczuciu miałem dług wobec doktora Johna Jacksona, który kieruje Centrum Badań Całunu Turyńskiego w Colorado Springs. Niedawno zaktualizowana książka dr Jacksona The Shroud of Turin: A Critical Summary of Observations, Data, and Hypotheses (CMJ Marian Publishers 2017, również dostępna online) zawiera przegląd aktualnych badań nad Całunem. Książka śledzi historię Całunu od Jerozolimy do Antiochii, a następnie do Cylicji, Konstantynopola, Lirejów we Francji i wreszcie do Turynu. Podczas całej tej podróży była ona wykorzystywana jako podstawa do tworzenia ikonografii chrześcijańskiej, dodatkowo wzmacniając jej starożytne pochodzenie.
Istnieje wiele dowodów związanych z Pasją, w tym prawdziwa krew (zarówno przed, jak i po śmierci), która niedawno wykazano, że pochodzi od ofiary tortur. Jest wierny żydowskim zwyczajom pogrzebowym, a także rzymskiej metodzie ukrzyżowania. W związku z tym nie pasuje do średniowiecznych obrazów ukrzyżowania, które przedstawiają gwoździe w dłoniach i stopach Jezusa. Całun przedstawia raczej ślady paznokci na nadgarstku i kostkach, zgodnie z archeologicznymi dowodami rzymskiego ukrzyżowania. Jego plamy krwi pasują również do innej relikwii pochówku, Sudarium z Oviedo – nakrycia głowy używanego do okrycia Jezusa po ukrzyżowaniu i podczas pogrzebu. Istnieje dokumentacja potwierdzająca, że Sudarium zostało sprowadzone do Hiszpanii po perskiej inwazji na Syrię w VII wieku. Całun zawiera również ślady brudu na stopach, kolanach i nosie Jezusa (co pasuje do brudu z Jerozolimy), a także pyłki z okolicy i właściwej pory roku, a nawet zarys kwiatów ułożonych na nim w grobie.
Dowód Męki, Obraz Zmartwychwstania
Ale obraz na Całunie nie jest obrazem zmarłego Chrystusa. Uchwyca moment Zmartwychwstania, które stworzyło ten obraz poprzez jego światło i promieniowanie. Wyraźnie nie był pomalowany, ponieważ obraz spoczywa tylko na samej górze nici lnianych i żadne materiały malarskie nie wsiąkły w nici. Pod koniec XIX wieku odkryto, że Całun ma właściwości negatywu fotograficznego, dlatego jego negatyw daje wyraźniejszy obraz. Obraz ma również cechy trójwymiarowe. Wszystko to wskazuje na promieniowanie i światło jako źródło obrazu. Tak jak doprowadziło to dwóch apostołów do wiary, tak jest trwałym świadectwem nie tylko śmierci i pogrzebu Jezusa, ale także mocy Jego zmartwychwstałego życia.
Całun zapewnia niesamowity punkt dostępu, aby dowiedzieć się więcej o męce, pogrzebie i zmartwychwstaniu naszego Pana. Ma niesamowitą historię, która jest tylko bardziej intrygująca dzięki nowym metodom naukowym, z których wiele wyjaśniło problemy z datowaniem węglowym. Daje nam także wyjątkowe spojrzenie na prawdopodobne pojawienie się Jezusa. Jako taka może wzmocnić naszą wiarę i modlitwę, jak mówimy: „Pan prawdziwie zmartwychwstał!”