Szybki wzrost liczby ludności w Ułan Bator w Mongolii wraz z gospodarstwem domowym zależność od węgla do ogrzewania i gotowania stworzyła idealne warunki dla jednego z najbardziej ekstremalnych przypadków zanieczyszczenia powietrza na świecie. Claire Harbage / NPR podpis ukryty
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Szybki wzrost liczby ludności w Ułan Bator w Mongolii w połączeniu z uzależnieniem gospodarstw domowych od węgla do ogrzewania i gotowania stworzył doskonałe warunki dla jeden z najbardziej ekstremalnych przypadków zanieczyszczenia powietrza na świecie.
Claire Harbage / NPR
Witamy w najzimniejszej stolicy świata – Ułan Bator w Mongolii – gdzie temperatura może spaść do minus 20 stopni Fahrenheita w nocy. Populacja miasta wzrosła prawie trzykrotnie od 1989 roku. Bez infrastruktury obsługującej wszystkie 1,4 miliona ludzi, mieszkańcy poza elektrycznością c sieć spala surowy węgiel, aby się rozgrzać.
Wynik? Zimy z ekstremalnym zanieczyszczeniem powietrza.
Ładowanie …
Jakość powietrza jest skorelowana z termostatem. Kiedy temperatura spada, ulice stają się zamglone. Mieszkańcy miast chodzą z opuszczonymi głowami aż do lutego, z nosami schowanymi w kurtkach i maskach na twarz. Zanieczyszczenie powietrza szczypie ich w oczy, a ubrania pachnie gryzącym, zgniłym jajem. Zależność od węgla sieje spustoszenie w zdrowiu Mongołów.
Z góry smog wydaje się osiadać jak nisko położona chmura. Z dołu nie widać typowego błękitnego nieba – które czczą Mongołowie – nie widać. Wieżowce są nieodróżnialne, upiorne formy przesłonięte szarą warstwą.
Zimowe poranki w Ułan Bator mają mglisty odcień. Smog przesłania widoczność i dławi ulice zanieczyszczeniami, w tym ziemią -poziom ozonu, zanieczyszczenia cząsteczkowego, tlenku węgla i dwutlenku siarki. Claire Harbage / NPR podpis ukryty
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Zimowe poranki w Ułan Bator mają mglisty odcień. Smog przesłania widoczność i zaśmieca ulice zanieczyszczeniami, w tym ozonem w warstwie przyziemnej, zanieczyszczeniami cząsteczkowymi, tlenkiem węgla i dwutlenkiem siarki.
Claire Harbage / NPR
Przyczyny wykraczają poza domowy węgiel: emisje z miejskich elektrowni węglowych; spaliny samochodowe z setek tysięcy samochodów.
Geografia też ma do odegrania rolę. Położenie Ułan Bator – na dnie doliny – powoduje efekt inwersji termicznej. Warstwa chłodnego powietrza zostaje uwięziona pod warstwą ciepłego powietrza, zatrzymując zanieczyszczenia blisko ziemi. Podobne warunki panują w Salt Lake City.
Ładowanie …
Nie widzisz powyższej grafiki? Kliknij tutaj.
Wspinaczka na wzgórze i podziwianie stolicy Mongolii z lotu ptaka sprawia, że jest to jasne. Ale ujawnia też coś innego: ponad 80% zanieczyszczeń pochodzi z jednej części miasta, znanej jako dzielnica ger.
Gers to okrągłe, jednopokojowe domy wykonane z filcu owiniętego wokół drewniana rama. Zdemontowane w mniej niż godzinę, gery są używane przez pasterzy do przemieszczania się z miejsca na miejsce. Komin przebija się przez klapę na górze.
Nie każdy mieszkaniec dzielnicy ger mieszka w ger. Jednak naukowcy szacują, że dla tych, którzy to robią, naukowcy szacują, że każdej zimy 200 000 ton węgla spala 600 000 ton surowego węgla, aby utrzymać ciepło.
(Po lewej) Osoba na obrzeżach miasta. (Po prawej) Komin w jednym budynku wysyła dym węglowy przez otwór w dachu. W ciągu ostatnich 20 lat 600 000 ludzie wyemigrowali do Ułan Bator – wielu z nich zamieszkuje tradycyjne miasta poza miejską siecią elektryczną. Spalają surowy węgiel, śmieci i inne materiały, aby się ogrzać. Kominy karmią warstwę smogu pokrywającą miasto. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Tak było od ponad dekady, powodując sporadyczne protesty przeciwko rządowi i domaganie się działań 15 maja miasto wprowadziło – po raz pierwszy w historii – zakaz używania węgla surowego.
Ale czy to coś zmieni? Zima będzie próbą.
Utrzymanie ciepła w górach, poza siecią
Siedzący na fundamencie opon dom 46-letniego Chantsal Vaanjir to przytulna oaza w lutowe popołudnie. , jest 20 stopni Fahrenheita. Ale w środku węgiel trzaska i wypełnia go ciepłem. Piec służy zarówno do ogrzewania, jak i do gotowania.
Chantsal Vaanjir (druga od lewej), lat 46, przybył do Ułan Bator w 2001 roku w poszukiwaniu pracy. Były pasterz pracuje teraz jako sprzątaczka, mieszkając w dzielnicy ger wraz z trójką dzieci w wieku szkolnym: Uyanga Chantsal (od lewej), 13 lat; Altanshagai Dorjsuren, 6; i Bujin Chantsal, 11.Emily Kwong / NPR ukryj podpis
przełącz podpis
Emily Kwong / NPR
Chantsal Vaanjir (druga od lewej), lat 46, przybył do Ułan Bator w 2001 roku w poszukiwaniu pracy. Były pasterz pracuje teraz jako sprzątaczka, mieszkając w dzielnicy ger wraz z trójką dzieci w wieku szkolnym: Uyanga Chantsal (od lewej), 13 lat; Altanshagai Dorjsuren, 6; i Bujin Chantsal, 11.
Emily Kwong / NPR
Chantsal – Mongołowie noszą swoje imiona – przeniosła się do Ułan Bator z wiejskiej prowincji Selenge w 2001 roku. Były pasterz stracił zwierzęta hodowlane rodziny podczas ekstremalnej mongolskiej zimowej katastrofy znanej jako dzud. U podstaw wzrostu zanieczyszczenia leży masowa migracja ze wsi do miast.
„Trudno tu żyć z powodu zanieczyszczenie powietrza. Ale życie na wsi jest trudniejsze, ponieważ nie ma płatnej pracy ”- mówi.
Gdy Chantsal przygotowuje na obiad pierogi z baraniną, jej dzieci oglądają telewizję. Rodzina pobiera prąd z pobliskiego słupa energetycznego na ulicy. Ale jak większość mieszkańców tej dzielnicy, rodzina żyje bez centralnego ogrzewania, wody i kanalizacji.
Surowy węgiel jest najtańszą opcją. Czarne cegły są tanie i dostępne w dużych ilościach, sprzedawane w workach po 33 funty na ulicy za około 3000 mongolskich tugrików (1,13 dolara). Ale uzależnienie od węgla ma swoją cenę. Chantsal nalega, aby jej dzieci nosiły ochronne maski na twarz, kiedy wychodzą na zewnątrz. Obawia się, że to nie wystarczy.
„Dym nadal przesącza się przez ich maski do oddychania, nawet gdy zakładam na nie szalik” – mówi Chantsal, marszcząc czoło. „Wnętrze ich masek jest czarne i pełna sadzy. ”
Dzielnica ger jest nieplanowana i pozbawiona podstawowej infrastruktury. Jedna trzecia gospodarstw domowych żyje poniżej granicy ubóstwa. Znak umieszczony na na ogrodzeniu jest napisane, że rodzina jest skłonna kupić niskoemisyjny piec. Claire Harbage / NPR podpis ukryty
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Dzielnica ger jest nieplanowana, brakuje podstawowej infrastruktury. Jedna trzecia gospodarstw domowych żyje poniżej granicy ubóstwa. Tabliczka na ogrodzeniu mówi, że rodzina jest skłonna do zakupu kuchenka niskoemisyjna.
Claire Harbage / NPR
Zanieczyszczenie powietrza jako problem zdrowia publicznego
Ludzkie płuca działają jak filtr aby chronić organizm. Narażenie w czasie stwarza poważne problemy zdrowotne, w szczególności y dla dzieci. Małe dzieci oddychają dwa razy szybciej niż dorośli. Niemowlęta, tym bardziej.
Pielęgniarki słuchają płuc przedszkolaków w Bayankhoshuu, gdzie nowa szkoła gwarantuje dzieciom czyste powietrze przez kilka godzin dziennie. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Pielęgniarki słuchają płuc przedszkolaków w Bayankhoshuu, gdzie nowa szkoła gwarantuje dzieciom czyste powietrze przez kilka godzin dziennie.
Claire Harbage / NPR
Chantsal zeszłej zimy prawie straciła syna z powodu infekcji dróg oddechowych. W grudniu 2018 roku u jej 6-letniej Altanshagai Dorjsuren zdiagnozowano podwójne zapalenie płuc. Lekarze winili za to zanieczyszczenie powietrza. Skulony na kolanach matki, Altanshagai wspomina tamten czas.
„Tutaj zrobiło się bolesne” – mówi, wskazując na swoją klatkę piersiową. Jest przeciwieństwem nieśmiałego, który chce słuchać rodziny „zielonooki kot przez słuchawki NPR.
„ Kiedy był chory ”- mówi Chantsal -„ jego płuca brzmiały jak u tego kota ”. Woreczki powietrzne w obu płucach były wypełnione płynem. ludzkie ucho, brzmiało jak mruczenie. Szpital powiedział, że jego płuca nie działają prawidłowo – mówi Chantsal.
Altanshagai wyzdrowiał z lekarstwami i leżał w łóżku. Ale wiele dzieci nie. główna przyczyna śmierci dzieci poniżej 5 roku życia w Mongolii.
Najniebezpieczniejszymi zanieczyszczeniami są drobne cząstki , zwany PM2,5, wystarczająco mały, aby przedostać się przez tkanki płucne w głąb krwi. Pod koniec stycznia 2018 r. Ułan Bator trafił na międzynarodowe nagłówki, gdy jeden z czujników zainstalowanych przez rząd odnotował stężenie PM2,5 na poziomie 3320 na metr sześcienny. Ten poziom był 133 razy większy od tego, który Światowa Organizacja Zdrowia uważa za bezpieczny.
Taka skrajność jest rzadkością, ale norma – niezdrowe powietrze przez miesiące – jest znacznie bardziej niepokojąca. Aby chronić płuca, rodzice wysyłają swoich najmłodszych, aby zamieszkały u krewnych na wsi. Spotykają się ponownie wiosną, z powrotem w mieście, kiedy powietrze się poprawia. Sklepy sprzedają spienione „koktajle tlenowe”, pomimo braku dowodów naukowych, które wzmacniają płuca.
W ten sposób zanieczyszczenie powietrza jest czymś więcej niż uciążliwością. To problem zdrowia publicznego, który definiuje codzienną rutynę.
Przedszkola w zupełnie nowej szkole w Bayankhoshuu, jednej z najbardziej zanieczyszczonych dzielnic Ułan Bator.Dzieci poniżej piątego roku życia, z dwukrotnie wyższą częstością oddechów niż dorośli, są szczególnie narażone na choroby związane z zanieczyszczeniami. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Przedszkola w nowej szkole w Bayankhoshuu, jednej z najbardziej zanieczyszczonych dzielnic Ułan Bator. Dzieci poniżej 5 roku życia z dwukrotnie wyższą częstością oddechów niż dorośli są szczególnie narażone na choroby związane z zanieczyszczeniem.
Claire Harbage / NPR
Pracując na pierwszej linii w toksyczne miasto
Lekarze obserwują wpływ z bliska i słyszą przez stetoskopy.
Zeszłej zimy raport UNICEF Mongolia określił tę sytuację jako „kryzys zdrowotny dzieci”. W ostatnim dziesięcioleciu częstość występowania chorób układu oddechowego w Ułan Bator wzrosła 2,7-krotnie na 10 000 osób. Dotyczy to również nienarodzonych dzieci. Badanie przeprowadzone w jednym szpitalu wykazało 3,6-krotny wzrost częstości poronień między majem a grudniem 2011 r., Silnie skorelowanych z zanieczyszczeniami powietrza.
W Bayanzurkh Medical Center w Ułan Bator pacjenci pakują się po korytarzach. Proste grypy stają się poważnymi chorobami układu oddechowego. Przewlekłe choroby, takie jak zapalenie oskrzeli i astma, wyciągają dzieci ze szkoły i ich rodziców bez pracy, aby się nimi opiekować.
Pediatra Enkhzul Jargal, lat 50, dyrektor ośrodka, uważa, że zanieczyszczenie środowiska jest naruszeniem prawa dzieci. prawa. „Choroba nie jest dla dzieci, ponieważ„ nie robią nic złego ”. Po prostu rośnie ”- mówi Enkhzul.
Dr Enkhzul Jargal, lat 50, nadzoruje Centrum Medyczne w Bayanzurkh. W jej biurze znajdują się tapety ze zwierzętami, do których trafiają chore dzieci łatwość. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Dr Enkhzul Jargal, lat 50, nadzoruje Centrum Medyczne Bayanzurkh. Jej biuro jest pokryte tapetą ze zwierzętami, aby uspokoić chore dzieci.
Claire Harbage / NPR
Rząd obiecał znaczne fundusze na oczyszczenie powietrza – według oficjalnej państwowej agencji informacyjnej Montsame – równowartość 55 milionów dolarów od 2008 roku – ale niewiele się zmieniło. Przy wsparciu Banku Światowego rząd rozprowadzał niskoemisyjne piece kilka lat temu, ale program zakończył się fiaskiem w 2015 roku.
Zimą w Centrum Medycznym Bayanzurkh przyjmuje dziennie 70 do 80 dzieci. Egzaminy są krótkie w zaledwie pięć minut, aby nadążyć za demanem re. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Zimą Centrum Medyczne Bayanzurkh przyjmuje dziennie od 70 do 80 dzieci. Egzaminy są krótkie, trwają zaledwie pięć minut, aby nadążyć za zapotrzebowaniem.
Claire Harbage / NPR
Enkhzul mówi, że szpitale są w zasadzie sparaliżowane, wypuszczając pacjentów do właśnie środowisko, które przyprawiało ich o mdłości.
„Nienawidzę tego” – mruczy. „To takie głupie”.
Przełamanie status quo w zakresie paliwa dla gospodarstw domowych
Pod koniec tej zimy rząd zrobił dramatyczny krok: w marcu zdecydował się na zakazać surowego węgla. Przestępcy domowi zostaną ukarani grzywną w wysokości 300 000 tugrików (113 dolarów), podczas gdy duże przedsiębiorstwa – 3 miliony tugrików (1134 dolarów).
„Ludzie są teraz zmęczeni tym zanieczyszczeniem. Kochamy nasze miasto, więc każdy musi się przyłączyć ”- mówi 35-letni Ulziibayar Gonchig, szef planowania strategicznego gubernatora Ułan Bator.
W świetle zakazu rząd wprowadza alternatywny produkt na rynku wytwarzane z półoksu, produktu ubocznego węgla. Choć droższe, te paliwooszczędne brykiety spalają się dwa razy dłużej i emitują znacznie mniej oparów.
Tani i obfity, surowy węgiel (powyżej) jest sprzedawany w całej dzielnicy ger jako paliwo do ogrzewania i gotowania. Rodziny palą jedną lub dwie torby dziennie. Rząd planuje zastąpić surowy węgiel paliwooszczędnymi brykietami z półoksu. Emily Kwong / NPR ukryj podpis
przełącz podpis
Emily Kwong / NPR
Tani i obfity, surowy węgiel (powyżej) jest sprzedawany w całej dzielnicy ger jako paliwo do ogrzewania i gotowania. Rodziny palą jedną lub dwie torby dziennie. Rząd planuje zamienić surowy węgiel na paliwooszczędne brykiety z półoksu.
Emily Kwong / NPR
Ulziibayar przyznaje, że jeśli chodzi o powietrze, którym oddychają Mongołowie rozróżnienie klasowe: Rodziny, które w największym stopniu przyczyniają się do zanieczyszczenia powietrza, są najmniej zdolnymi do ucieczki. Bogatsi Mongołowie, tacy jak on, mogą sobie pozwolić na domowy filtr powietrza lub izolowane mieszkanie.
Ponadto odrzuca pogląd, że mieszkańcy dzielnicy ger muszą wybierać między oddychaniem a ciepłem. „Muszą żyć. Muszą coś spalić. Muszą podgrzać ciepło, aby same się ugotować i wyżywić. Więc„ zrekompensujemy im to ”- mówi.
Rząd zobowiązał się do dystrybucji 600 000 ton brykietów w 1000 punktów sprzedaży w całym mieście, dostarczając produkt do już istniejących sprzedawców węgla i wprowadzając na rynek kolejną opcję paliwa. Ulziibayar mówi wielu sceptykom: „Po prostu wytrzymajcie z nami. W przyszłym roku będzie dużo łatwiej. Ludzie zrozumieją, skąd wziąć te węgle, jak ich używać i jakiego rodzaju pieca będą używać. To dla całej naszej korzyści.
NPR skontaktowało się z Chantsal, matką, której syn omal nie umarł na zapalenie płuc, z zapytaniem, czy tej zimy zamieni źródła paliwa. „Tylko jeśli brykiety są niedrogie i tak łatwo dostępne jak węgiel” – odpowiedziała. „Jeśli nie, nie kupię tego”.
Nazwa stolicy, Ułan Bator, oznaczająca „Czerwony Bohater”, została przyjęta w 1924 r. wyznaczają początek komunizmu w stylu sowieckim w Mongolii. Miasto miało pomieścić 600 000 osób. Obecna populacja jest ponad dwukrotnie większa, co widać – w ruchu ulicznym iw powietrzu. Claire Harbage / NPR ukryty podpis
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Nazwa stolicy, Ułan Bator, oznaczająca „Czerwony Bohater”, została przyjęta w 1924 roku, aby zaznaczyć początek komunistycznej ery w stylu sowieckim w Mongolii. Miasto miało pomieścić 600 000 osób. Obecna populacja jest ponad dwukrotnie większa, co widać – w ruchu ulicznym iw powietrzu.
Claire Harbage / NPR
Władze miejskie naciskają na kolejny wielki pomysł: rozbudowa infrastruktury do dzielnicy ger.
Wspierany przez Azjatycki Bank Rozwoju projekt rozwoju obszarów ger obejmuje pilotaż usług w Bayankhoshuu i Selbe – dwóch najbardziej zanieczyszczonych dzielnicach miasta. Jest nadzieja, że pewnego dnia mieszkańcy nie będą musieli w ogóle polegać na węglu.
Boloroo Naranbaatar, lat 43, twierdzi, że jakość powietrza poprawi się, gdy poprawia się jakość życia w dzielnicy ger. Nadzoruje prowadzony przez rząd projekt rozbudowy infrastruktury i usług centralnych w najbardziej zanieczyszczonych dzielnicach. Claire Harbage / NPR podpis ukryty
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Boloroo Naranbaatar (43 lata) twierdzi, że jakość powietrza poprawi się, gdy jakość życia w dzielnicy ger ulegnie poprawie . Nadzoruje prowadzony przez rząd projekt rozbudowy infrastruktury i usług centralnych w najbardziej zanieczyszczonych dzielnicach.
Claire Harbage / NPR
Rzeczywistość wydaje się odległa, ale lider projektu Boloroo Naranbaatar (43 lata) jest zdeterminowany. „Lubię wyzwania. Zrób to. Przegrałeś? Następnie spróbuj ponownie. Jeśli to się powiedzie, otrzymasz komplement, żartuje przez całe życie A-student. „Myślę, że tak mnie wychowali moi rodzice”.
Boloroo jest równie zmotywowany współczuciem dla mieszkańców dzielnicy ger. „Ludzie są zmęczeni takim życiem” – mówi.
Projekt rozwoju ger przyciąga uwagę w Bayankhoshuu. Tam jej zespół wytrawił zadatki na drogę, mieszkanie i ośrodek szkolenia zawodowego, a także z powodzeniem otworzył przedszkole z 240 miejscami. Filtry powietrza na pełnym gazie, uczniowie grają w teatr rano i na obiad zjedz pierogi gotowane na parze.
Dla Boloroo jakość powietrza w dzielnicy ger jest związana z jakością życia jej mieszkańców. „Kiedy mamy lepsze życie, lepsze dochody, „jest bardziej prawdopodobne, że„ poprawią swoje warunki życia ”, mówi.
Elektrownie węglowe w Ułan Bator dodają do miasta zanieczyszczenie powietrza. Jest to symboliczny wzór obserwowany na całym świecie, gdzie rozwój gospodarczy zderza się ze zdrowiem środowiska. Claire Harbage / NPR podpis ukryty
przełącz podpis
Claire Harbage / NPR
Elektrownie węglowe w Ułan Bator przyczyniają się również do zanieczyszczenia powietrza w mieście. Jest to symboliczny wzór obserwowany na całym świecie, w którym rozwój gospodarczy zderza się ze zdrowiem środowiska.
Claire Harbage / NPR
Po latach rządowych obietnic bez realizacji , zdobycie zaufania publicznego jest fragmentaryczną pracą. Ma nadzieję, że przedszkole jest widocznym dowodem na to, że w mongolskiej dzielnicy może się coś zmienić. „Przynajmniej daje społeczności nadzieję, że ten obszar będzie się rozwijał” – mówi.
Zobaczyć znaczy uwierzyć jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza w Ułan Bator. Rzeczywistość musi się zmienić na ziemi, jeśli jest jakaś nadzieja na zobaczenie zmian w powietrzu.
To część serii Emily Kwong (@ emilykwong1234), która spędziła dziewięć tygodnie relacjonujące w Mongolii jako członek NPR „Above the Fray”. Dodatkowe sprawozdania i tłumaczenia dostarczył Ganbat Namjilsangarav. Stypendium jest sponsorowane przez John Alexander Project, który wspiera zagraniczne reportaże w tajnych częściach świata. Śledź stypendium na Instagramie (@thejohnaproject) i Twitterze (@thejohnaproject).