Kiedy znajdziesz dom swoich marzeń i jesteś gotowy do złożenia oferty, jak upewnić się, że Twoja oferta się wyróżnia? Podczas gdy głównym czynnikiem decydującym o tym, jaką ofertę wybierze sprzedawca, są kwestie finansowe (innymi słowy, cena, jaką zapłacisz za mieszkanie w domu), jeśli dwie lub więcej ofert jest porównywalnych, odwołanie się do emocji może pozwolić losowi przechylić się korzystnie Twój kierunek.
Jedną z taktyk zalecanych przez wielu agentów właśnie z tego powodu jest pisanie listu ofertowego do sprzedawcy. Jednak przy składaniu takiego odwołania należy wziąć pod uwagę wiele czynników – a nawet kilka kwestii prawnych, aby dokładnie się z nimi zapoznać. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej i dowiedzieć się, jak napisać list z ofertą nieruchomości, w którym otrzymasz dom.
Po co pisać list ofertowy?
Jak się okazuje, większość sprzedawców są istotami ludzkimi i jako ludzie preferują dobre więzi emocjonalne. Biznes polegający na kupnie i sprzedaży domu wiąże się z dużą ilością papierkowej roboty i mnóstwem liczb, a jeśli sprzedawca ma konkurencyjne oferty, które wszystkie wyglądają dość podobnie do siebie, może szukać jakiegoś znaku lub przeczucia, które jeden jest „właściwy”.
List, który pomaga sprzedającemu nawiązać z Tobą emocjonalny związek, dzieląc się trochę o sobie i tym, co lubisz w nieruchomości, może potencjalnie wyróżnić Twoją ofertę z tłumu niczym świecąca latarnia na tle ciemności papieru i matematyki. List z ofertą może dać Ci przewagę zwłaszcza na rynkach sprzedawców, na których jest duża konkurencja z innymi kupującymi.
Zastanów się, co w domu oznacza dla sprzedawcy. Może to być dom, w którym wychowali swoje dzieci, pełen niezliczonych przyjęć urodzinowych i rodzinnego psa biegającego po podwórku. Może to dla nich wiele znaczyć, wiedząc, że sprzedają go komuś, kto się zaopiekuje i (miejmy nadzieję) kocham go w ten sam sposób tak.
Nowojorska agentka nieruchomości Stephanie Morgan, która ma ponad 18-letnie doświadczenie, mówi, że „nieruchomości to bardzo emocjonalna transakcja” i zawsze, gdy ma wrażenie, że dom miała wartość sentymentalną, więc pracowała ze swoimi klientami nad przygotowaniem listu.
Listy z ofertami nie są jednak odpowiednie w każdych okolicznościach. Jeśli dom jest sprzedawany w ramach rozwodu lub w innych traumatycznych lub spornych okolicznościach, najlepiej unikać wzbudzania potencjalnie sprzecznych emocji. Takie listy mogą również nie mieć większego znaczenia, jeśli sprzedawany dom był nieruchomością inwestycyjną lub jeśli inne oferty są znacznie wyższe niż Twoja.
Rozważania we współczesnym świecie
W ostatnich latach Możliwość, że listy ofertowe mogą prowadzić do naruszenia prawa Fair Housing, sprawiła, że zostały one zakazane w niektórych obszarach. Może się okazać, że Twój agent niechętnie wysyła taki list, a nawet że sprzedawca odrzuca wszelkie oferty dołączone do listu.
Dzieje się tak, ponieważ dyskryminacja na podstawie jakiejkolwiek chronionej podczas sprzedaży domu, w tym rasę, kolor skóry, wyznanie, płeć lub płeć, niepełnosprawność, pochodzenie narodowe lub stan rodzinny. Na przykład, jeśli sprzedawca dowie się o Twojej rasie lub statusie rodzinnym z listu ofertowego, nawet na podstawie czegoś tak nieszkodliwego jak Twój podpis, a następnie wykorzysta to w procesie podejmowania decyzji, może to narazić go na niebezpieczeństwo prawne. W rzeczywistości, nawet jeśli nie wykorzystał tych informacji do podjęcia decyzji, nadal może stanowić problem, jeśli ktoś zauważy lub pomyśli, że to zrobił.
Skargi związane z domniemanymi naruszeniami wynikającymi z listów ofertowych są rzadkie , ale jak mówi Stephanie Morgan, widziała „gwałtowny wzrost prywatnych uwag pośredników w handlu nieruchomościami”, że nie przyjmą oni żadnych ofert z załączonymi „listami miłosnymi”. W swojej własnej praktyce nie wysyła już listów, zamiast tego oferuje tylko jedno lub dwa zdania, jeśli istnieje proste połączenie, które można nawiązać.
Elementy składające się na zwycięską literę
Użyj zwykłego papieru i długopisu. To jest list, a nie e-mail – fajna papeteria może nawet przynieść kilka punktów. Wszystko, co może nadać sprzedawcy osobisty charakter, zwiększa prawdopodobieństwo przyciągnięcia emocjonalnego.
Pamiętaj, aby pozdrawiać sprzedawcę po imieniu. Rozpoczynanie listu od „Drogi Sprzedawcy” po prostu nie wywołuje przyjaznej atmosfery. Imię i nazwisko agenta powinno być dostępne, jeśli jeszcze go nie masz.
Przedstaw się w liście, ale uważaj, aby nie zdradzić zbyt wielu szczegółów. Chcesz, żeby mieli poczucie tego, kim jesteś, ale nie tak wiele, żeby mogli zacząć szukać powodów, by cię nie lubić.Mniej znaczy więcej – szczególnie jeśli chodzi o jakiekolwiek informacje, które mogą wskazywać na twój status w jakiejkolwiek chronionej klasie, jak wspomniano powyżej.
Znajdź wspólną płaszczyznę i określ sposób na nawiązanie osobistego połączenia. Może to być trudne, ponieważ wiele domów jest ustawionych w celu usunięcia rzeczy osobistych. Stephanie Morgan wspomina, że instruuje swoich klientów, aby wystawiali swoje domy właśnie z tego powodu. Mówi: „Nie chcę, aby ludzie mogli czytać moich klientów i rozumieć, skąd pochodzą. To trochę jak gra w pokera”.
Ale jeśli zauważysz piękny ogród na zewnątrz lub nienaganna kuchnia, możesz wspomnieć o tym, że jesteś zapalonym ogrodnikiem lub znakomitym kucharzem. Czy na podwórku jest psia buda? Opowiedz im o swoich planach dotyczących nowego szczeniaka.
Dołącz szczegóły o tym, dlaczego kochasz ten dom. Dla kogoś, kto mieszka w domu od dłuższego czasu, te szczegóły to też rzeczy, które uwielbiają! Poza tym każdy lubi, gdy komplementy są. Możesz naprawdę wyróżnić swój list ofertowy, podając szczegóły dotyczące co kochasz i dlaczego chcesz, aby ten dom był Twój.
Twój list z ofertą może również przynieść korzyści, jeśli zawrzesz (kilka) szczegółów finansowych, zwłaszcza jeśli nie oferujesz pełnej ceny wywoławczej. Możesz wyjaśnić (z szacunkiem) dlaczego, i wspomnij również o swojej wstępnej akceptacji kredytu hipotecznego.
Dobrze jest również wskazać, gdzie możesz być elastyczny. Jeśli możesz pozwolić sprzedawcy wybrać datę zamknięcia lub w inny sposób mieć możliwość oferowania ustępstw tu i tam, powiedz o tym sprzedawcy. Nie tylko informuje ich o Twojej elastyczności, ale także daje im do zrozumienia, że jesteś przystojny i przystępny.
Na koniec nie zapomnij podziękować. Nawet jeśli sprzedawca nie zaakceptuje Twojej oferty, poświęcił trochę czasu na jej przeczytanie i powinieneś okazać wdzięczność za to.
A mówiąc o poświęceniu czasu na przeczytanie, pamiętaj, aby ją zachować. krótki. Nikt nie chce czytać eseju – wystarczy kilka akapitów na jednej stronie.
Co pominąć w liście ofertowym
Teraz, gdy wiesz, co zamieścić w liście, ważne jest, aby zastanowić się, czego nie uwzględniać i dlaczego.
Nie bądź zbyt osobisty. Wszelkie informacje identyfikujące twój status w klasie chronionej stają się coraz bardziej nie do przyjęcia. Więc pamiętaj, aby to pominąć i zamiast tego skupić się na cechach wspólnych i szczegółach dotyczących samego domu.
Nie mów sprzedawcy, co chcesz zmienić. Skoncentruj się tylko na pozytywach, a nie na tym, czego nie lubisz. Czasami zbyt wiele informacji jest złych.
Morgan dodaje, że ludzie „nie chcą słyszeć, co zamierzasz zrobić inaczej, ponieważ to prawie jak osąd, że zrobili coś złego w swoim domu”.
Nie narzekaj. List ofertowy nie jest miejscem do złożenia skargi, ale miejscem do odwołania. Jeśli uważasz, że cena jest nieuczciwa lub nie jesteś zadowolony z potrzeb sprzedawcy w zakresie terminów, to jest to nie jest to dobra okazja do wyrażenia tych myśli.
Nie przesadzaj ze szczegółami finansowymi. Jest coś takiego, jak rozdawanie zbyt wiele. Nie chcesz ich zostawiać, boisz się, że nie móc zabezpieczyć pożyczkę lub zasugerować, że czujesz się na tyle dobrze, że nie będziesz chciał negocjować ceny.
Nie zaprzeczaj umowie zakupu. Postaraj się pozostawić niejasne szczegóły w list ofertowy (chodzi bardziej o emocje) i pozwól, aby umowa kupna zawierała szczegóły; jeśli zacytujesz cenę lub inny szczegół, upewnij się, że odpowiada on dokumentowi prawnemu.
Nie dołączaj zdjęcie. Możesz zobaczyć sugestie, aby dołączyć zdjęcie, ale może to przynieść odwrotny skutek. Zwykle najbezpieczniej jest to pominąć. To kolejny przejaw kwestii Fair Housing; sprzedający jest otwarty na potencjalny proces sądowy, jeśli rozważa ofertę od gospodarstwa domowego lub kupującego z załączonym zdjęciem, a kupujący należy do klasy chronionej.
Gotowe, gotowe, napisz!
Podsumujmy to! Pamiętaj: list ofertowy jest wezwaniem do emocji. Powinien być krótki, słodki i przystojny, bez ujawniania informacji, które narażają kogokolwiek na naruszenie zasad Fair Housing. Innymi słowy, skoncentruj się na nieruchomości i tematach uniwersalnych. Podkreśl to, co kochasz w tym miejscu, wspomnij o typowych hobby lub zwierzętach domowych i pomiń wszystko, co negatywne!
Jeśli nie jesteś pewien, co zamieścić w liście ofertowym (lub czy w ogóle napisać), porozmawiaj ze swoim agentem nieruchomości i poproś o radę.