W ramach starań o przekształcenie domu w muzeum
„Uważam, że ten dom – a właściwie sąsiednia posiadłość, w której prowadziłem badania archeologiczne ostatnich kilku lat, na których znajduje się jeden, jeśli nie cmentarz afroamerykański – w mojej wizji dom zostałby przekształcony w coś w rodzaju lokalnego muzeum historii, które nie tylko opowiada historię Rosewood przed i po zamieszkach oraz wydarzeniach z „23 , ale też kontekstualizuje tych w swego rodzaju lokalnej, powiatowej historii. Coś w rodzaju muzeum wiejskiej historii Afroamerykanów, żeby spełniało podwójny obowiązek. Ci potomkowie do dziś są aktywni, podtrzymują zainteresowanie, mają zjazdy rodzinne. fakt, że byli przywiązani do tego miejsca, nie ustał tylko dlatego, że już tam nie mieszkają.
Patrząc dziś wstecz na Rosewood i lekcje, których może nauczyć
„To jest właściwie jest to duża część powodu, dla którego zacząłem prowadzić badania w Rosewood. Myślę, że wiele struktur społecznych, kulturowych postaw, które doprowadziły do wydarzenia takiego jak zamieszki na tle rasowym… Rosewood, chciałbym powiedzieć, że to była wyjątkowa okoliczność. Ale niestety było to zbyt powszechne w przypadku tego rodzaju publicznych epizodów przemocy na dużą skalę – niezależnie od tego, czy były to zamieszki na tle rasowym, czy lincze – przez całe i naprawdę w połowie XX wieku.
„Myślę, że lekcja dla Rosewood jest dzisiaj to, że szereg warunków – uprzedzenia, ale także struktury społeczne, które mogą izolować najgorszych sprawców tego rodzaju przestępstw – chociaż nie widzimy, aby te rodzaje przemocy występowały z taką samą częstotliwością we współczesnych czasach, widzę, że wiele z tych struktur i pewna liczba tych uprzedzeń w oczywisty sposób przetrwała do dnia dzisiejszego. Powiedziałbym, że duża część moich badań faktycznie próbowała znaleźć sposób na teoretyzację lub zrozumienie, w jaki sposób coś takiego jak zamieszki rasowe prawie sto lat temu wciąż odbija się echem w czasie i wpływa na teraźniejszość.
„Oczywiście z potomkowie, to jest bardziej jasne. Wszyscy możemy ułożyć to w sposób, który przybliża go do domu. A jeśli nasi dziadkowie, co by się stało, gdyby nasze rodziny zostały przemocą przesiedlone? Jak miałoby to zasadniczo zmienić nasze doświadczenia w teraźniejszości, ale także nadać im kontekst w znacznie szerszym kontekście, a więc jak zmieniły się struktury prawne i społeczne lat dwudziestych, ale także częściowo przetrwały do współczesności? Tak więc istnieje wiele sposobów, w jakie możemy dołączyć tragiczne wydarzenie, takie jak to z przeszłości, do niestety ciągłych trudności Ameryki z radzeniem sobie z różnicami w teraźniejszości.