Autor: Vivian Mason
Lekarz: Beth L. Aronson, MD
Tytuł: Adiunkt, Położnictwo & Ginekologia i zastępca dyrektora ds. Staży klinicznych, Szkoła Medyczna im. F. Edwarda Héberta, Uniwersytet Służb Mundurowych
Lata położnictwa / GYN: 30+
Specjalne zainteresowania: doradzanie studentom USU w celu rozważenia możliwości kariery w położnictwie / ginekologii; aby uczyć rezydentów i studentów umiejętności chirurgicznych na sali operacyjnej
Ulubione wyróżnienie: Nagroda dla najlepszego nauczyciela roku, OB / GYN Johns Hopkins i program szkoleniowy w ośrodku medycznym Greater Baltimore, 2013–2014
Q. Dlaczego zdecydowałeś się specjalizować w położnictwie / ginekologii?
A. To zabawna historia. Poszedłem do szkoły medycznej, aby zostać psychiatrą. Dostałem się do rotacyjnej grupy z grupą facetów, którzy wszyscy chcieli zostać chirurgami i bez przerwy się ze mnie naśmiewali. Ale to nie był problem, ponieważ wiedziałem, co chcę zrobić. Kiedy dotarłem na rotację położników / ginekologów, pierwszego dnia w pracy, stażysta na oddziale przydzielił nam wszystkie zlecenia. Przydzielił mi tego jednego pacjenta, który leżał na noszach podczas pełnego porodu. Wrzeszczała i kontynuowała. To było jak jej piąte dziecko. W tamtych czasach nie mieliśmy USG ani niczego takiego. Nie był pewien, w którą stronę schodzi dziecko. Więc powiedział do mnie: „Chcę, żebyś zabrał tę kobietę na prześwietlenie. Potem przynieś ją i prześwietlenie z powrotem do mnie”. Powiedziałem: „W porządku”. Wepchnąłem nosze do windy i zjechaliśmy. Odprowadziłem ją do Radiology i czekamy na swoją kolej na prześwietlenie. Co dwie do trzech minut rzuca się na noszach. Wreszcie, kiedy wciąż czekamy, wydaje z siebie mrożący krew w żyłach krzyk. Schodzę do końca noszy, podnoszę prześcieradło i widzę, jak ręka macha do mnie z pochwy tej kobiety. Wchodzę do telefonu i dzwonię do stażysty. Mówię: „Jest ręka machająca do mnie, wystająca z jej pochwy”. Mówi: „Wracaj tutaj. Teraz!” Pospieszę się więc, zabieram kobietę z powrotem do windy i zabieram ją na górę do sali porodowej. Oczywiście zrobiliśmy cesarskie cięcie i dziecko było w porządku. Powiedziałem sobie: „To jest dla mnie. To ekscytujące!” I w ten sposób podejmuje się te decyzje. Jedna osoba może wpłynąć na całą karierę kogoś w ciągu godziny. Nigdy nie patrzyłem wstecz.
Szkolenie w zakresie krwotoku poporodowego. (Źródło zdjęcia: US Navy, zdjęcie: Brayton Metzger)
P. Czym zajmuje się położnik / GYN?
A. Nasza specjalność to tak naprawdę dwie specjalizacje razem. Mamy pracę biurową, ale nie za dużo pracy biurowej. Mamy operację, ale nie za dużo operacji. Najważniejsze, co mamy (i oczywiście mamy salę porodową, która jest czymś zupełnie innym jak OIT) to ciągłość opieka. Mamy większą ciągłość opieki niż praktyka rodzinna. Mam pacjentów, których znałem od dzieciństwa i przepisałem im pigułki antykoncepcyjne. Urodziłem ich dzieci, wykonałem histerektomię i poradziłem sobie z nimi w okresie menopauzy. pięć lat, to dużo czasu. Jak zawsze mówiłem swoim pacjentom: „Mężowie przychodzą i odchodzą, ale twoja położnicza / położnicza pozostaje”. Zanim wykonasz osiem porodów, nie jesteś już lekarzem, jesteś częścią rodziny.
P. Jakie jest jedno z największych wyzwań w pracy w tej dziedzinie?
A. Myślę, że jednym z największych wyzwań w tej dziedzinie jest teraz dużo więcej ingerencji regulacyjnych. Ale nie możesz pozwolić, żeby cię to przygnębiło. Teorie i praktyki przychodzą i odchodzą. Kiedy pozostajesz w czymś przez długi czas, zdajesz sobie z tego sprawę. Musisz wziąć te rzeczy z przymrużeniem oka.
Zaciskanie pępowiny. (Źródło zdjęcia: zdjęcie armii amerykańskiej Eben Boothby)
Q. Co jest jedną z najlepszych rzeczy w Twojej pracy?
A. Najlepszą rzeczą w branży położniczej / położniczej jest to, że 99% czasu jest szczęśliwa. Mamy przywilej wnosić nowe życie na świat i 99 razy na 100 wszystko idzie dobrze. Drugą częścią pracy, która jest naprawdę najlepsza, jest to, że naprawdę poznajemy naszych pacjentów i stajemy się częścią ich życia w krytycznych momentach. Pacjenci przychodzili do mnie na coroczne badania kontrolne. Wszedłem do pokoju spodziewając się rutynowego badania, i powiedzieli mi, że są gotowi się zabić. Przychodzi mi do głowy jeden konkretny pacjent. Rozmawiałem z nią, a ona wyszła z jej osobistych problemów i przeszła do całkowicie szczęśliwsze życie. Masz możliwość wywarcia wpływu na złe i dobre czasy. I o to w tym wszystkim chodzi.
P. Czy bycie położnym / ginekologiem spełniło Twoje oczekiwania?
A. Przekroczyło ich , To było wspaniałe życie.
Trening w zakresie krwotoku poporodowego: jak dokładnie mierzyć utratę krwi. (Źródło zdjęcia: zdjęcie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych autorstwa Braytona Metzgera)
P. Co najbardziej zaskoczyło Cię w studiach medycznych?
A. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że zakochałem się w operacji. Nigdy się tego nie spodziewałem. W ogóle nie było go na ekranie mojego radaru. Ale miałem wspaniałego kardiochirurga, z którym byłem na rotacji. W tamtym czasie dopiero zaczynaliśmy wykonywać operacje bajpasów na ludzkich sercach i tym podobne, a te operacje zajmowały nam 12 godzin. Szorowaliśmy o 7 rano i wyszorowaliśmy o 7 wieczorem. Dosłownie patrzyłem, jak ten mężczyzna zasnął, ciągnąc za zwijacze. Ale był kwintesencją lekarza. Pracował codziennie i co noc. Zawsze miał uśmiech na twarzy. Zawsze był delikatny i miły dla pacjentów. Był niesamowity i bardzo inspirujący.
Q. Jakie rady możesz udzielić studentom USU rozważającym tę specjalność?
A. Moja rada brzmi: „rób to, co kochasz”, ponieważ nawet 8-godzinny dzień to długi dzień, jeśli nie podoba ci się to, co robisz. Zobacz, gdzie pasuje twoja osobowość. Położnictwo / Ginekologia to szczęśliwa specjalność. My są zazwyczaj szczęśliwi i żartują. To osobowość, która przechodzi w położnictwo / położnictwo. Jeśli naprawdę chcesz wpłynąć na życie innych ludzi, to jest specjalność dla ciebie. Nigdy nie jest nudno.