Jeziora subglacjalne Ziemi tętnią życiem bakteryjnym i podobnym życiem może przetrwać w zbiornikach cieczy na Marsie, spekulują naukowcy.
„Jesteśmy teraz znacznie bardziej pewni siebie” – powiedziała Elena Pettinelli, profesor geofizyki na Uniwersytecie Roma Tre we Włoszech, która kierowała najnowszymi badaniami i wcześniejsze badanie. „Zrobiliśmy o wiele więcej obserwacji i przetworzyliśmy dane zupełnie inaczej”.
Pettinelli i jej zespół przeprowadzili 134 obserwacje regionu w pobliżu bieguna południowego z radar penetracyjny z orbitera Mars Express w latach 2012-2019, ponad cztery razy więcej niż wcześniej, obejmujący okres ponad dwa razy dłuższy.
Następnie zastosowali nową technikę do danych obserwacyjnych, która została wykorzystana do znalezienia jezior pod pokrywą lodową Antarktydy, a także starsza technika zastosowana w badaniu z 2018 roku.
Obie metody wskazują, że to „mozaika” zakopanych zbiorników cieczy w regionie, powiedział Pettinelli – duży zbiornik o średnicy około 15 mil, otoczony kilkoma mniejszymi płatami o średnicy do 6 mil.
Naukowcy nie potrafią powiedzieć, jak zbiorniki sięgają głęboko, ale zaczynają się około mili pod powierzchnią, powiedziała.
I chociaż radar nie pokazuje, z czego jest wykonany, prawdopodobnie są to rozwiązania „hipersalinowe” – nasycone wodą z nadchloranowymi solami wapnia, magnezu, sodu i potasu – które utrzymują ich płynność w temperaturze minus 90 stopni Fahrenheita i poniżej, powiedział Pettinelli.
Nowe badanie potencjalnej podziemnej niszy dla życie na Marsie pojawia się zaledwie kilka tygodni po tym, jak naukowcy zgłosili potencjalne oznaki życia w chmurach Wenus.
Jeśli naprawdę są zakopane zbiorniki wody w stanie ciekłym, Może być głównym miejscem, w którym mikrobiologiczne obce życie mogłoby przetrwać na Marsie, być może pozostałością życia, które mogłoby tam istnieć miliardy lat temu, gdyby Mars miał morza wodne na swojej powierzchni.
Woda w stanie ciekłym jest kluczowy składnik życia, jaki znamy, chociaż zaproponowano również egzotyczne chemikalia oparte na węglowodorach lub dwutlenku węgla.
Obecnie uważa się, że Mars jest suchy jak kość, ale wilgoć w jego atmosferze zamarza podczas zim na Marsie jako lód wodny nad trwałymi pokrywami lodowymi dwutlenku węgla na biegunach północnym i południowym.
Jeśli odkrycie zostanie zweryfikowane, byłby to pierwszy przypadek znalezienia wody w stanie ciekłym na Marsie i miałoby to głęboki wpływ na poszukiwania życia pozaziemskiego.
Steve Clifford z Planetary Science Institute, organizacji non-profit z siedzibą w Tucson w Arizonie, powiedział, że zgadza się, że podziemny zbiornik wodny jest najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie obserwacji radarowych przez Mars Express, ale argumentował, że może nie być tak zimny lub tak słony, jak sugerują naukowcy.
Clifford, który pracował nad misją Mars Express, ale nie był zaangażowany w nowe badania, powiedział, że uważa, że podziemna ciecz może zostać utworzona przez ciepło z planety „gorące wnętrze topiące lodowe osady w taki sam sposób, w jaki ciepło geotermalne topi podstawę pokrywy lodowej Antarktydy w niektórych regionach.
Oznaczałoby to, że podziemne zbiorniki na Marsie nie muszą być wyjątkowo słone, aby zachować płynność, powiedział.
Jednak nowe badanie nie wszystkich przekonuje.
Planetolog Jack Holt z Lunar and Planetary Laboratory w Tucson na Uniwersytecie Arizony powiedział w e-mailu, że Mars jest prawdopodobnie o wiele za zimny, aby nawet woda hipersaliczna mogła być jest jak ciecz i gdyby tak było, wówczas woda w stanie ciekłym istniałaby również w regionach, które wyglądałyby tak samo na mapach radarowych.
„Jeśli zastosujemy tę samą interpretację, to powinny wypływać źródła krawędź czapki polarnej – powiedział. „I tak nie jest”.
Holt pracuje z radarem na Mars Reconnaissance Orbiter, który nie widział śladów wody w stanie ciekłym. Badacze Mars Express sugerują, że do ich oglądania używa złych długości fal radaru.