Spojrzenie wstecz na czarną listę Hollywood
Członkowie „Hollywood 10.” Od prawej: Od prawej: Robert Adrian Scott, Edward Dmytryk, Samuel Ornitz, Lester Cole, Herbert Biberman, Albert Maltz, Alvah Bessie, John Howard Lawson i Ring Lardner Jr.
5 marca 1946 r. W Westminster College w Fulton w stanie Missouri były brytyjski premier Winston Churchill ogłosił początek zimnej wojny obrazem, który skrystalizował amerykańskie obawy przed sowieckim ekspansjonizmem za granicą i komunistycznym subwersja w domu. „Od Szczecina na Bałtyku do Triestu nad Adriatykiem żelazna kurtyna opadła na cały kontynent” – zaintonował Churchill.
W październiku 1947 roku strach narodu przed komunizmem rozprzestrzenił się na przemysł filmowy, gdy Izba Działalności Nieamerykańskiej Komisja (HUAC) przeprowadziła serię przesłuchań, których celem było zbadanie wywrotowego komunizmu w Hollywood. Przesłuchania zaowocowały pogardą wobec oskarżeń Kongresu przeciwko „Hollywood 10”, grupie filmowców, głównie scenarzystów, którzy odmówili współpracy z komisją i ostatecznie zostali skazany na więzienie i zakaz pracy we wszystkich głównych studiach.
Hollywood 10 to dopiero początek. Przesłuchania zapoczątkowały erę czarnych list przemysłu filmowego, a wielu innym osobom zakazano pracy ze względu na ich ideologie polityczne w nadchodzących latach.
Profesor Brandeis Thomas Doherty skrupulatnie przeanalizował wydarzenia, które doprowadziły do czarnej listy Hollywood w swojej nowej książce „Show Trial: Hollywood, HUAC i Narodziny czarnej listy ”. Doherty potrzebował trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytania BrandeisNOW.
„Show Trial” zawiera ogromną ilość szczegółów. Jakie było najbardziej zaskakujące odkrycie, jakiego dokonałeś w trakcie badań?
Szczególnie poruszyła mnie historia Komitetu Pierwszej Poprawki, grupy hollywoodzkich artystów, która miała zaprotestować przeciwko taktyce Komisji Izby ds. Działań Antyamerykańskich podczas przesłuchania w październiku 1947 roku.
Pod przewodnictwem reżysera Johna Hustona i scenarzysty Philipa Dunne’a komisja poleciała do Waszyngtonu w środku przesłuchań, aby udzielić moralnego wsparcia branży filmowej. Humphrey Bogart, Lauren Bacall, John Garfield i wielu innych uczestniczyli w przesłuchaniach i wypowiadali się przeciwko oszczerstwom, że Hollywood jest wylęgarnią działalności wywrotowej.
Niestety, w napiętej atmosferze wczesnej zimnej wojny nie można było tego utrzymać umiarkowane stanowisko, które od razu sprzeciwiało się HUAC i linii partii komunistycznej, za którą podążali zeznający „nieprzyjaźni” świadkowie z Hollywood. Pod naciskiem upublicznienia filmu i potentatów studyjnych Komitet ds. Pierwszej Poprawki rozwiązał się wkrótce po przesłuchaniach. Bogart musiał zjeść wronę i wycofać się ze swoich działań, mówiąc, że był głupi, lecąc do Waszyngtonu, aby zaprotestować przeciwko przesłuchaniom.
Większość ludzi wie o taktyce Joe McCarthy’ego w zakresie wzbudzania podejrzeń i obaw związanych z komunizmem, a wielu zgadza się z tym, co zrobił McCarthy z Komisją Izby Reprezentantów ds. Działań Antyamerykańskich. Kim byli HUAC, którzy byli głównymi graczami w komitecie i jak ich działania korespondowały z maccartyzmem?
Masz rację – to bardzo powszechne nieporozumienie, połączenie Senator McCarthy z komisją Izby Reprezentantów. Utworzony w 1938 r. HUAC był organem kongresowym, które podjęło się zbadania tak zwanej działalności piątej kolumny w Ameryce.
W latach 30. XX w. Zajmował się nie tylko amerykańskimi komunistami, ale i krajowymi Naziści w niemiecko-amerykańskim Bund. Jednak w okresie powojennym głównym celem HUAC stała się rzekoma komunistyczna infiltracja rządu i sztuki. Śledztwo HUAC w sprawie wpływów komunistycznych w Hollywood w 1947 r. Było tak naprawdę początkiem kultury oskarżania i zastraszania, którą dziś podporządkowujemy wszechogarniającej rubryce McCarthyismu – mimo że kariera McCarthy’ego jako komunistycznego łowcy nie zaczęła się do 1950, trzy lata po przesłuchaniach HUAC-Hollywood.
Czy istnieje powszechne błędne przekonanie na temat czarnej listy, którą chciałbyś rozwiać?
W pierwotnych przesłuchaniach z 1947 r., Na których się skupiam, nieprzyjaźni świadkowie – głównie scenarzystów, którzy odmówili współpracy z komisją – opierając swoją odmowę na ich konstytucyjnych prawach wynikających z Pierwszej Poprawki, klauzuli wolności słowa, a nie, jak się powszechnie przyjmuje, na podstawie Piątej Poprawki, która gwarantuje prawo do odmowy składania zeznań na podstawie samooskarżenia.
Gdyby jednak oparli się na Piątej Poprawce, musieliby milczeć – i bardzo chcieli zabrać głos podczas publicznych przesłuchań przed dziennikarzem kamery węgorzowe. Jak na ironię, gdyby polegali na ochronie piątej poprawki, nie poszliby później do więzienia za obrazę Kongresu.
Jak myślisz, jakie znaczenie ma dziś okres czarnej listy dla Hollywood i kultury amerykańskiej, szczególnie w erze #MeToo?
Należy uważać na proste porównania. Nieprzyjazna dziewiętnastka, oryginalna grupa krnąbrnych hollywoodzkich artystów ciągnięta przed HUAC, i inni artyści ujęci na czarnej liście nie popełnili żadnych zbrodni; po prostu skorzystali z prawa do wolności słowa i zgromadzeń.
Dzisiaj producenci i artyści na celowniku #MeToo są oskarżani o przestępstwo – gwałt i molestowanie seksualne. To fundamentalna różnica. Jednocześnie wydaje się, że Hollywood ponownie znajduje się w atmosferze pośpiechu i osądu, w której pojedyncze oskarżenie może pogłębić karierę i uczynić wykonawcę persona non grata w czasie potrzebnym na naciśnięcie przycisku retweetu.
Jedną z lekcji wyniesionych z 1947 roku jest to, że szczególnie w czasach skrajnych namiętności politycznych trzeba zachować szacunek dla racjonalnego dialogu i rzetelnego procesu.